niedziela, 23 czerwca 2013

RÓŻNE REAKCJE W ZALEŻNOŚCI OD PŁCI, CZYLI ANI SŁOWA O AUTYZMIE


Co mówi facet po powrocie ze spaceru z dzieckiem?

- Ostatni raz!
Po moim trupie!
Tak dała czadu, że klękajcie narody.
Wszyscy na placu na mnie patrzyli!
Kolano mnie boli!
Kręgosłup zwichrowany w pięciu miejscach!
Ale ona ciężka, pół godziny nosiłem,
resztę życia spędzę na wózku,
Jezu Chryste, za jakie grzechy!

Co robi facet po powrocie ze spaceru z dzieckiem?

Kładzie się plackiem mniej więcej na środku pokoju
pilnując by to mniej więcej wypadło na dywanie.
I zaczyna umierać.


Co robi kobieta po powrocie ze spaceru z dzieckiem?

Miota się jak oszalała po mieszkaniu.
Jedną ręką w garze miesza, bo dziecię głodne
i rykiem daje znać, że z głodu przymiera,
drugą butlę z wodą pod pyszczydło podtyka,
szuka ręki trzeciej żałując, że czwartej nie ma,
bo kupa, bo siku, bo pielucha w kroku zwisa, a piątą, tą ręką,
przydałoby się sandały zdjąć i szóstą łzy otrzeć,
siódmą gluta powycierać,
ło matko i córko...

Co mówi kobieta po powrocie ze spaceru z dzieckiem?

A mniej więcej po godzinie mówi.
Do siebie.
W końcu ma czas, żeby przemówić.
- Wreszcie chwila dla siebie.
Wreszcie!
Chwila.
Ciekawe czy uda mi się w końcu zdjąć buty?

Że już o wysikaniu się nie wspomnę...

2 komentarze: