czwartek, 4 kwietnia 2013

HEJ BIAŁY KITLU!


Biały kitel ma twarz dojrzałej kobiety.
Uroczej, miłej, do rany przyłóż.
Twarz ma się doszukać alergii.
Twarz ma dać odpowiedź skąd woda z nosa.
Non stop.
I szorstkie policzki.
Twarz w białym kitlu domaga się jednak opowieści.
Jak to się zaczęło.
Co nas zaniepokoiło.
Niepokoi mnie to.
Nas to niepokoi.
Bo po co?
Co z tego wynika?
Poza niezdrową ciekawością wynika jajco.
Jajco z tego wynika.

Ale opowiadam.
Otwieram ranę po raz kolejny.
Wiem, że po jajco.
I otwieram.
Opowiadam.
Biały kitel pełen jest współczucia.
Biały kitel jednak wie lepiej.
W końcu jest alergologiem.
Co tam ośrodek przepełniony specjalistami.
Od autyzmu.
Biały kitel się zna.
Lepiej niż na alergiach.

Wykluczyła pani gluten, kazeinę i cukier???
Patrzcie państwo.
Wykluczyłam.
Jak śmiałam.
Nie udowodniono w badaniach, że to może pomóc.
Dziękuję. Bardzo mi pani pomaga.
Nie jestem przekonana, że to właściwa droga.
I tak 3 razy.
Żebym dobrze usłyszała.
Opinię białego kitla.
Li i jedynie słuszną.

Słyszę.
Dociera do mnie za pierwszym razem.
Tłumaczę.
Że nie eliminuję nie dając czegoś w zamian.
Nie chce mi się tłumaczyć, że Lolek od urodzenia o wodzie.
Że słodkie soki nie są mu potrzebne.
Że gryka lepsza od pszennej bułki.
Że amarantusem mogę mieszkanie napełnić pod sufit.
Tyla ma wapnia.
Przecież.

Nie jestem przekonana.
Ja też nie.
Ale czy gdyby ktoś ci powiedział,
biały kitlu,
że skakanie na jednej nodze wokół ronda w centrum
miasta pomoże, a na pewno nie zaszkodzi...
Gdyby ktoś ci powiedział,
biały kitlu,
że raz na milion da pozytywne efekty...
Gdyby ktoś ci, biały kitlu,
powiedział skacz!
Skacz dla swojego dziecka.

To czy byś nie skakał?
Biały kitlu?

2 komentarze:

  1. Ciekawe czy ten bialy kitel ma dzieci,bo mowi tak jakby nie mial.
    M d.

    OdpowiedzUsuń