piątek, 29 marca 2013

DOROSŁY NIEMOWLAK


Od kiedy pamiętam, Lolek potrafił czasem spojrzeć na nas,
że krew w żyłach stygła.
Poważnie. Bardzo serio.
Na wskroś.
Aż dreszcze i gęsia skórka.

Od kiedy pamiętam, Duży zawsze powtarzał w takich wypadkach:
Hej, dorosły człowieku! Wyłaź z mojego dziecka!

Teraz już wiemy, że w Lolku nie siedzi żaden dorosły.
W Lolku siedzi Lolek.
Autystyczny Lolek.
I za cholerę nie chce wyjść.

1 komentarz:

  1. ,,Kochac kogos znaczy na zawsze zlozyc w nim nadzieje,,- Gabriel Marcel.
    M d.

    OdpowiedzUsuń